Torcik z wiśniami

Torcik z wiśniami


Składniki na ciasto: 

  • 2 szklanki mąki bezglutenowej (u mnie 1szkl gryczanej, 1/2 szkl ryżowej, 1/4 szkl jaglanej, 1/4 szkl ziemniaczanej)
  • 1/2 szklanki cukru trzcinowego
  • 6 łyżek kakao lub agaru (u mnie 6 torebek czekolady z chili do rozrobienia w mleku)
  • 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1,5 - 2,0 szklanki mleka migdałowego lub innego mleka roślinnego. (lub 1/2 filiżanki espresso zamias 1/2 szkl mleka)
  • 2 łyżki octu balsamicznego lub winnego

Składniki na masę:

  • 2 puszki  mleka kokosowego 17% tłuszczu (najlepiej więcej) schłodzonego w lodówce przez 2 doby 
  • 2 łyżki cukru  pudru
  • 1 łyżeczka zmielonego cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Dodatki:

  • około 1 kilograma wiśni drylowanych (u mnie niestety część    z kompotu a druga rozmrażana)
  • wiórki z gorzkiej czekolady do posypania masy

Wykonanie: 

ciasto:

1. Mąkę, kakao lub agar, proszek do pieczenia i mieszam.
2. Na garnek w grącą wodą stawiam miskę z mlekiem w którym rozpuszczam cukier. 
3. Do ciepłego mleka 1,5 szklanki z cukrem sypię siemienie lniane.
4. Płyn wlewam do suchych składników i dokładnie mieszam. Jeśli masa jest zbyt gęsta dodaję stopniowo mleko. (masa powinn być luźna ale gęsta, nie zbita i nie lejąca)
5. Z sody i octu robimy pianę i szybko dodajemy do masy.
6. Całość masy wylewam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. (można wylać po 1/3 masy do 3 tortownic aby uzyskać 3 osobne blaty)
7.  Nagrzewa piekarnik do 180 stopni i piekę ok 45 minut. (do suchego patyczka)
8. Po wystudzeniu ciasto kroję na 3 blaty.

masa:

1. Z góry i z dołu puszki robię otwieraczem dziurki i upuszczam wodę. Wydostaję tylko gęsą część mleczka
2. Do mleczka kokosowego dodaję cukry i ekstarat waniliowy poczym ubijam mikserem na puszystą masę.

Złożenie ciasta:

1. Dolny blat ciasta smaruję śmietaką i układam część wiśni.
2. Nakładam kolejny blat i śmietankę a nastęnie wiśnie.
3. Przykrywam ostatnim blatem, smaruję ostatnią warstwę układam resztę wiśni i zdobię wiórkami gorzkiej czekolady.



Smacznego!

Komentarze

Popularne posty